Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 25.07.2011

Anders Breivik planował zamach w Portugalii

Na opublikowanej w internecie liście celów zamachowca z Norwegii znalazły się reaktor atomowy w podlizbońskiej Bobadeli i rafinerie w Porto i Sines.
Anders BreivikAnders Breivikfacebook.com

Tragedia w Norwegii - minuta po minucie>>>

Według dziennika "Diario de Noticias", na liście celów Breivika, opublikowanej w internetowym manifeście terrorysty, znajduje się również czołówka portugalskiej sceny politycznej, w tym liderzy głównych partii, a także przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

Norweski terrorysta, który w piątek zabił co najmniej 93 osoby w Oslo i na wyspie Utoya, oskarżał portugalską klasę polityczną o nadmierną otwartość na idee lewicowe oraz o wielokulturowość. Breivik uznał Portugalię za kraj potencjalnie "niebezpieczny" z uwagi na "5-7 proc. ludności muzułmańskiej".

Portugalskie służby bezpieczeństwa zostały postawione w stan alarmowy. Władze w Lizbonie obawiają się, że czyn Breivika może zostać skopiowany w Portugalii przez jego zwolenników. 32-letni Norweg w swoim manifeście wezwał "ludzi odważnych, myślących podobnie jak on" do walki z islamizacją Europy Zachodniej.

- Powinniśmy zachować ostrożność na wypadek, gdyby pojawił się kolejny szaleniec, pragnący skopiować ataki Breivika. W związku z tym nasilimy kontrolę tych obiektów, a także weryfikację stron internetowych, blogów oraz Facebooka - powiedział Jose Manuel Anes, prezes Obserwatorium Bezpieczeństwa, Zorganizowanej Przestępczości i Terroryzmu.

PAP,kk