300. pielgrzymka warszawska. "To jest fenomen"

Ksiądz Bogdan Bartołd proboszcz Archikatedry świętego Jana Chrzciciela w Warszawie, wieloletni pielgrzym i opiekun pielgrzymów, mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że przez 300 lat nie było roku, by warszawiacy nie pielgrzymowali na Jasną Górę.

- Nie było takiego roku, żeby nie poszło iluś tam pątników. To był fenomen. My nazywamy warszawską pielgrzymkę główną i matką dla pozostałych pielgrzymek - mówi ksiądz Bartołd.

Ksiądz Bogdan Bartołd pytany, jaką intencję zaniósłby na Jasną Górę, odpowiada, że na pewno potrzebna jest modlitwa za Polskę.

- Bardzo często podkreślamy, że to nasz wspólny dom. Potrzeba naszej ojczyźnie: pokoju, zgody narodowej, wzajemnego otwarcia na siebie - wyjaśnia ksiądz.

Stołeczne pielgrzymowanie

Z centrum stolicy wyruszyła o godz. 7 na Jasną Górę jubileuszowa Warszawska Pielgrzymka Piesza, zwana "paulińską". Pątnicy w ciągu najbliższych dni pokonają pieszo ponad 300 kilometrów.

Warszawska Pielgrzymka Piesza jest największą i najstarszą z pielgrzymek wychodzących ze stolicy. Jej historia sięga 1711 roku.

Twórcami Warszawskiej Pielgrzymki byli ojcowie paulini z warszawskiego klasztoru na Nowym Mieście. Pierwsi pątnicy wyruszyli wówczas do Częstochowy, by podziękować Matce Bożej za ocalenie miasta od zarazy.

W piątek do Częstochowy wyruszyła Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna. W sobotę rusza też na Jasną Górę Warszawska Piesza Pielgrzymka Akademickich Grup "17". Ze stolicy do Częstochowy udaje się też Pielgrzymka Bezdomnych, Pielgrzymka Niepełnosprawnych, a także rowerowa a nawet pielgrzymka na rolkach.

Wszyscy pątnicy udają się do sanktuarium maryjnego, aby 15 sierpnia uczestniczyć w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Maryji Panny. Jest to najważniejsze i najstarsze święto Matki Bożej w roku liturgicznym.

IAR,kk