Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 06.08.2011

Prokuratorzy nie mają wątpliwości: samobójstwo

Prokuratorzy ujawniają kolejne okoliczności śmierci Andrzeja Leppera.
Prokurator Dariusz Ślepokura podczas briefingu ws. pierwszych czynności związanych ze znalezieniem ciała Andrzeja LepperaProkurator Dariusz Ślepokura podczas briefingu ws. pierwszych czynności związanych ze znalezieniem ciała Andrzeja Leppera(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Prokuratura nie ma wątpliwości, że były wicepremier popełnił samobójstwo. Na ciele byłego wicepremiera znajdowała się tylko jedna rana - bruzda wisielcza na szyi.

- Kłopoty finansowe mogły być przyczyną samobójstwa Andrzeja Leppera - poinformował p.o. rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura.

Jak powiedział prokurator dziennikarzom, wstępna hipoteza zakłada, że powodem samobójstwa Leppera były kłopoty finansowe, co ustalono na podstawie przesłuchań świadków.

Andrzej Lepper nie żyje - zobacz serwis specjalny>>>

Poinformował, że oględziny z udziałem biegłych medycyny sądowej nie wykazały na ciele zmarłego żadnych obrażeń, poza bruzdą wisielczą. Zdaniem prokuratora wskazuje to na fakt, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie, choć ostateczne ustalenia zależą od sekcji zwłok, która będzie zarządzona w poniedziałek.

Z informacji Ślepokury wynika, że śmierć Leppera nastąpiła w piątek między godz. 8.30 a 12. Prokurator wyjaśnił, że doszło do niej w czasie 10-15 godzin od rozpoczęcia oględzin, które trwały od 22.00 do 3.00 rano w sobotę. Ostatni raz Lepper był widziany żywy w piątek o godz. 8.30.

W toku oględzin miejsca - jak mówił prokurator - nie znaleziono listu pożegnalnego. Przesłuchano pracowników biura Leppera i inne osoby, które się z nim stykały. Zabezpieczono m.in. telefon komórkowy zmarłego oraz dokumentację.

O śmierci Leppera policja poinformowała w piątek po południu. Szefa Samoobrony znaleziono martwego w pomieszczeniach prywatnych warszawskiej siedziby partii.

sm