Premier zarzuca prezesowi Prawa i Sprawiedliwości, że jego propozycja doprowadzi do obniżenia dochodów budżetu, a nie przyniesie korzyści. Według szefa rządu podpowiadanie dziś rządowi, by rozdawał pieniądze, to zabawa benzyną. Premier mówi, że tylko piroman chce gasić pożar benzyną. Dodaje, że propozycje składane przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości, to pomysły politycznego piromana.
Tusk wytknął też Kaczyńskiemu, że za rządów PiS akcyza znacząco wzrosła. Chodzi o podwyżkę tego podatku o 25 groszy ze stycznia 2007 roku. Premier powiedział, że koniunktura na świecie była wtedy znakomita i nie było potrzeby sięgania do kieszeni Polaków.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości domaga się od rządu obniżenia akcyzy na benzynę. Jarosław Kaczyński podkreślał podczas konferencji prasowej, że tą prostą metodą można pomóc Polakom walczącym z drożyzną, szukającym pieniędzy na wyprawki szkolne dla dzieci. Obniżenia akcyzy domaga się też wicepremier i minister gospodarki, prezes koalicyjnego PSL-u Waldemar Pawlak.
Zobacz dzień na zdjęciach>>>
tk