Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 29.08.2011

Niechlubny rekord kierowców padł w Belgii

Belgowie przodują w statystykach, jeśli chodzi o liczbę wypadków drogowych, spowodowanych pod wpływem alkoholu, czy narkotyków.
W dzień także należy nosić odblaski. Dzięki temu pieszy jest dla kierowcy znacznie lepiej widoczny.W dzień także należy nosić odblaski. Dzięki temu pieszy jest dla kierowcy znacznie lepiej widoczny.sxc.hu

Tak donoszą belgijskie media, powołując się na raport przeprowadzony w sześciu europejskich krajach.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Belgia, Holandia, Włochy, Dania, Finlandia i Litwa - szpitale z tych państw porównały próbki krwi kierowców - sprawców poważnych wypadków drogowych. Okazało się, że prawie 40% Belgów jechało pod wpływem alkoholu, przeciętnie po siedmiu piwach - alarmują media w tym kraju i podkreślają, że to daje Belgii niechlubne, pierwsze miejsce. - To zaskakujące i zatrważające dane, bo wydawało by się, że to kierowcy z byłego bloku sowieckiego, na przykład Litwini wypadną najgorzej - skomentował Alain Verstraete, jeden z profesorów z Uniwersytetu w Gandawie.

Duża jest też w Belgii liczba kierowców, którzy jadąc po zażyciu narkotyków spowodowali wypadek. Z najnowszego raportu wynika, że prawie 10 procent. Pierwsze komentarze mówią więc o konieczności zaostrzenia kar za jazdę po pijanemu czy pod wpływem narkotyków.

IAR, sm