Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 02.09.2011

Jest zgoda Rosjan na zbadanie przez Polaków wraku Tu 154

Polscy biegli jesienią mają zbadać wrak polskiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem - twierdzi rosyjska prokuratura.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

Zapewnienie o udostępnieniu wraku otrzymał prokurator generalny Andrzej Seremet podczas rozmowy telefonicznej z rosyjskim przewodniczącym Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandrem Bastrykinem.

Rosjanie zapewnili też, że wkrótce dostarczą do Polski kolejne materiały ze śledztwa.

Rzecznik prokuratury Mateusz Martyniuk podkreśla, że nie jest to pierwsze zapewnienie o umożliwieniu dostępu polskim ekspertom do wraku samolotu. Tym razem również nie padła konkretna data - przyznaje Martyniuk.

Rzecznik przypomina, że już maju Andrzej Seremet wnosił o zbadanie wraku przez polskich biegłych. Podczas wizyty prokuratora w Moskwie Rosjanie zapewniali, że może to nastąpić na przełomie sierpnia i września. "Dzisiaj już ten termin wydaje się nierealny, stąd mamy nadzieję, że jeszcze przed zimą polscy biegli udadzą się do Moskwy i wezmą udział w badaniach" - stwierdził Martyniuk.

Aleksander Bastrykin zapewnił, że wkrótce rosyjscy śledczy dostarczą do Warszawy kolejne materiały w sprawie smoleńskiej. Chodzi o pozostałą część protokołów sekcyjnych i materiały pochodzące z prac polskich biegłych fonoskopów, którzy pracowali w Moskwie kilkanaście tygodni temu.

Mateusz Martyniuk przyznał, że wciąż nie znamy terminu przekazania do Polski całego wraku prezydenckiego samolotu. Rosjanie tłumaczą, że w ramach rosyjskiego śledztwa nadal prowadzą czynności, które uniemożliwiają obecnie przekazanie wraku.

IAR/mch