Wolałbym, żeby w parlamencie było więcej partii, a nie tylko PO i PiS – powiedział Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z „Newsweekiem”. – Także lewica, PSL, Palikot, PJN. Jest mrzonką, że w Europie może być dwupartyjny system, jak w USA.
Były prezydent w rozmowie z dziennikarzami tygodnika przyznał, że pogorszyła się debata publiczna, a w polskiej polityce brakuje wielkich celów, takich jak wejście do NATO czy Unii Europejskiej. Jego zdaniem, najważniejszym zadaniem dla polityków jest obecnie wyznaczyć nowe cele.
Były prezydent zaznacza też, że nie jest zadowolony z poziomu debaty publicznej i, ogólnie, poziomu naszych polityków.
- Pochwalam każdego polityka, który się uczy, jeździ po świecie i rozmawia z mądrzejszymi. Ale mam wrażenie, że większość tego nie robi, że interesują się tylko naszym grajdołkiem - powiedział.
Kwaśniewski, pytany o to, kogo popiera w nadchodzących wyborach, powiedział że będzie głosował na Ryszarda Kalisza, natomiast udziela wsparcia całemu SLD. Jego zdaniem przywództwo partiii „nie jest do końca mocne”, ale Grzegorz Napieralski i jego ludzie „mają swoje ambicje”.
Newsweek, wit