Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wittenberg 08.09.2011

Kandydat SLD przyznał się do współpracy z SB

Kazimierz Łukawiecki, opolski kandydat SLD do Senatu, jest jedynym kandydatem w tych wyborach, który przyznał się do współpracy z tajnymi służbami PRL.

Łukawiecki przyznaje, że zobowiązanie o współpracy podpisał prawie 40 lat temu, ale nigdy nie współpracował z SB.

- Zostałem zatrzymany pod absurdalnym zarzutem kradzieży kufli z restauracji, byłem szantażowany przez SB, grożono mi więzieniem i wyrzuceniem ze studiów. Podpisałem zobowiązanie, ale nigdy nie współpracowałem - powiedział kandydat na senatora.

- Pierwszy raz Łukawiecki złożył takie oświadczenie w 2007 roku jako dyrektor oddziału NFZ w Opolu - potwierdził informacje Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

''

IAR/PAP, wit