Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 13.09.2011

Sasin: Kempa na pewno wyjaśni sprawę maila

Wbrew temu, co sugerują politycy Platformy, myślę, że fałszywy mail o rezygnacji Beacie Kempie nie pomaga - komentował Jacek Sasin (PiS) w „Salonie Politycznym Trójki”.
Jacek SasinJacek Sasinwww.prezydent.pl/wikipedia

PAP opublikował w poniedziałek depeszę o rezygnacji Beaty Kempy ze startu w wyborach. E-mail do PAP był wysłany z sejmowego maila posłanki PiS - ale posłanka oświadczyła, że padła ofiarą oszustwa i w wyborach bierze udział.

Jacek Sasin, powiedział, że to „kuriozalna, dziwna sprawa” i nie domyśla się, kto może być autorem takiej zagrywki. Wbrew sugestiom niektórych polityków PiS, np. Joachima Brudzińskiego, nie podziela podejrzeń o atak przeciwnego obozu politycznego. Joachim Brudziński powiedział Gazecie Polskiej „Codziennie” –że „w państwie pełnym podsłuchów”, "inwigilującym polityków opozycji" (…) ta sprawa go nie dziwi”.

Sasin zaznaczył, że nie szedłby aż tak daleko. - Mamy realia biurowe, możemy wyjść zostawić otwarty komputer, nie kontrolujemy wtedy, kto może przy nim usiąść. Istnieje również możliwość, że ktoś włamał się do tej skrzynki – mówił Sasin. Dodał, że w dzisiejszych czasach takie działania niestety są możliwe. - Technika pozwala na bardzo wiele rzeczy, których nie akceptujemy, podsłuchy – powiedział. Wyraził żal, że doszło do takiego incydentu. Jest przekonany, że Beata Kempa zrobi wszystko by wyjaśnić tę sprawę, m.in. złoży doniesienie do prokuratury.

Głosowanie na "jedynki"

Jacek Sasin, który na liście wyborczej ma numer 5, był pytany, czy popiera akcję „Nie głosuj na jedynki”. –Teoretycznie powinienem być tym zainteresowany – mówiąc poważnie, na pierwszych miejscach są najważniejsi politycy – skomentował. Tłumaczył, że to na ich temat możemy mieć najbardziej wyrobione zdanie, ich możemy najdłużej obserwować.

Pytany o pomysły na ratowanie budżetu mówi, że zapowiadanie cięć wydatków z budżetu jest pozbawione podstaw – większość to wydatki sztywne, nie można ich zmniejszyć. Jego zdaniem można zmienić choćby szczelność systemu podatkowego. Jak mówił, w 2010 wpływy z PIT i CIT były mniejsze o 150 mln złotych mniejsze niż w 2008 roku, wpływy z VAT były o 20 procent mniejsze, mimo ze konsumpcja rosła. – Czy nie jest tak, że ogromne pieniądze płyną w szarą strefę – powiedział Jacek Sasin. Dodał, że nie traktuje poważnie obietnic PO o obniżeniu VAT.

Tendencja kampanii

Jacek Sasin deklarował również, że nie wierzy w sondaże. – Są daleko od rzeczywistości – mówił, komentując fakt, że niektóre zostawiają spore odległość między PiS a PO, a inne ją zmniejszają. Dodał, że w kampanii wyborczej zazwyczaj pojawia się tendencja wzrostowa poparcia dla PiS, a traci PO.

Komentując zatrudnienie jako jurora Adama Darskiego "Nergala", powiedział, że ma zdecydowanie negatywne zdanie na ten temat. – Gdyby zniszczył publicznie Koran, miałbym takie samo zdanie. Uderzanie w sprawy, które są ważne dla milionów, miliardów ludzi na świecie jest czymś nagannym – zastrzegał. - Nie można tego tłumaczyć ekspresją artystyczną – oświadczył. Jak dodał Sasin, Nergal mówił o sobie jako o sataniście, a takiej postawy życiowej nie powinno się przekazywać młodym ludziom.

agkm