Gwiazda światowego bosku wzięła udział w konferencji jałtańskiej, na której obecni byli między innymi Radosław Sikorski, Aleksander Kwaśniewski i Tony Blair. Witalij Kliczko w rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że jest wielkim orędownikiem demokratyzacji jego kraju i zbliżenia z Unią Europejską.
>>> Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH <<<
- Ukraina geograficznie jest państwem europejskim. Ukraina jest państwem europejskim mentalnie, kulturowo i historycznie. Jesteśmy Europejczykami, tyle, że jeszcze daleko nam do europejskich standardów. Wszyscy wiedzą, że są one najlepszymi na świecie. Dlatego naszym celem powinno być wprowadzanie tych standardów na Ukrainie - mówi Witalij Kliczko.
Słynny bokser dodaje, że to wyzwanie dla ukraińskich polityków czy biznesmenów. - Spędzam dużo czasu w Niemczech, Stanach Zjednoczonych i widzę dobre przykłady tego, jak wygląda życie na Zachodzie. Jestem bardziej niż pewien, że wprowadzimy te standardy na Ukrainie. To tylko kwestia czasu - mówi Kliczko.
Były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld mówi, że przypadek zrządził, iż siedział obok boksera podczas uroczystej kolacji. Polityk zadeklarował, że zupełnie nie spodziewał się, iż z bokserem można prowadzić zajmującą rozmowę o polityce zagranicznej.
Witalij Kliczko jest starszym z braci, bokserskich championów. Nieprzerwanie od 2008 roku dzierży pas mistrzowski prestiżowej organizacji WBC. "Doktor żelazna pięść", jak nazywa się Witalija, biegle włada kilkoma językami obcymi. Obronił także doktorat z filozofii na Uniwersytecie Kijowskim.
(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
IAR, sm