Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 20.09.2011

Ksiądz Jerzy Popiełuszko odmówił współpracy z SB

Jerzy Popiełuszko - zamordowany w 1984 r. przez SB - znalazł się w internetowym katalogu IPN osób rozpracowywanych przez służby specjalne PRL.
Błogosławiony ksiądz Jerzy PopiełuszkoBłogosławiony ksiądz Jerzy PopiełuszkoWikimedia Commons/domena publiczna

Ksiądz Jerzy Popiełuszko był kapelanem podziemnej Solidarności. W 2010 roku został beatyfikowany. IPN ujawnił we wtorek archiwalne zapisy na jego temat.

Zapis w internetowym katalogu IPN osób rozpracowywanych przez służby specjalne PRL zaczyna się informacją, że w listopadzie 1965 roku Jerzemu Popiełuszce - wówczas klerykowi w Wyższym Metropolitarnym Seminarium Duchownym w Warszawie - założono tzw. teczkę ewidencji operacyjnej księdza (TEOK nr rej. 33805). Teczkę taką, w celu inwigilacji, SB zakładała każdej osobie duchownej od chwili wstąpienia do seminarium.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Od 25 października 1966 do października 1968 roku Popiełuszko odbył zasadniczą służbę wojskową w 54. Szkoleniowym Batalionie Ratownictwa Terenowego w Bartoszycach (klerycy byli wtedy powoływani do wojska, co zmieniło się za rządów Edwarda Gierka - PAP). W maju 1972 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Posługę ks. Jerzy Popiełuszko wykonywał kolejno w parafiach: pw. Najświętszej Trójcy (Ząbki), pw. Matki Boskiej Królowej Polski (Warszawa-Anin), pw. Dzieciątka Jezus (Warszawa-Żoliborz), pw. św. Jana Chrzciciela (Warszawa-Stare Miasto) i pw. św. Stanisława Kostki (Warszawa-Żoliborz).

Popiełuszko "zabezpieczony"

Z katalogów wynika, że 25 marca 1974 ks. Popiełuszko - wówczas wikariusz w parafii w Ząbkach - został operacyjnie zabezpieczony przez pion IV KPMO w Wołominie. 17 kwietnia 1974 r. zmieniono charakter zainteresowania na kandydata na TW. 30 czerwca 1975 r. materiały wyrejestrowano i za pośrednictwem Wydziału "C: przekazano do Wydziału IV KSMO. Z kolei 20 września 1975 r. materiały zarejestrowano w dzienniku KSMO pod nr. 13594. "Zdjęto z ewidencji dn[ia] 4.05.[19]82 z powodu odmowy współpracy" - brzmi kolejny zapis. Materiały zarchiwizowano w Wydziale "C" KSMO pod sygn. 14344/I-K. Zniszczono je w maju 1988 r.

Według zapisów SB, "od kwietnia 1982 r. pozostaje w aktywnym zainteresowaniu Wydz[iału] IV KSMO W[arsza]wa w ramach TEOK". 25 września 1985 r. materiały zarchiwizowano w Wydziale "C" SUSW pod sygn. 8868/II. IPN podkreśla, że zniszczono też teczkę ewidencji operacyjnej ks. Popiełuszki.

Dalsze zapisy katalogu odnoszą się do materiałów rozpracowywania ks. Popiełuszki przez SB oraz sprawy jego uprowadzenia i zamordowania. Ksiądz był rozpracowywany w ramach Sprawy Operacyjnego Rozpracowania kryptonim "Popiel", czego podstawą były "materiały zdobyte przez SB za pośrednictwem agentury i techniki operacyjnej". Jako powód rozpracowania podano: "Utrzymuje ścisłe kontakty z b. działaczami NSZZ "Solidarność". Wykorzystując kościelną akcję charytatywną dot. rozdzielania lekarstw otrzymywanych z zagranicy, prowadzi działalność antysocjalistyczną. Organizuje nabożeństwa z udziałem aktorów scen warszawskich poświęcone różnym rocznicom, nadając im wydźwięk polityczny".

Wydział Śledczy SUSW wszczął i 4 października 1983 r. zarejestrował postępowanie przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce podejrzanemu o "nadużywanie wolności sumienia i wyznania na szkodę interesów PRL". Dodano, że po przeszukaniu jego miejsca zamieszkania zakwestionowano "ok. 15 tys. ulotek o różnej treści; 38 szt. pocisków kaliber 9 mm, 3 bojowe granaty łzawiące, 2 szt. zapalników górniczych zwłocznych (elektryczny i lontowy), dwa rodzaje mat[eriałów] wybuchowych górniczych (dynamit skalny - ok. 110 g i prawdopodobnie karbonit - ok. 100 g); 36 czystych matryc białkowych".

13 grudnia 1983 roku podczas przesłuchania ks. Popiełuszko "odmówił składania wyjaśnień, stwierdzając tylko, iż zakwestionowane podczas przeszukania jego mieszkania przedmioty znalazły się tam w nieznanych mu okolicznościach i bez jego wiedzy". Prokuratura zdecydowała o niestosowaniu aresztu tymczasowego. Potem okazało się, że wszystkie znalezione przedmioty podrzucił do mieszkania księdza na Chłodnej późniejszy zabójca kpt. SB Grzegorz Piotrowski.

sm