John Sammy Kibet, wynikiem 2 godziny, 8 minut i 17 sekund, ustanowił rekord imprezy. W nagrodę otrzymał samochód.
Wśród kobiet wygrała Ukrainka Swietłana Stanko. Najlepszy z Polaków, Artur Kozłowski z Sieradza zajął 4. miejsce.
Tegoroczny 33. Maraton Warszawski po raz pierwszy w historii wystartował z Placu Na Rozdrożu, skąd zawodnicy biegli Alejami Ujazdowskimi, ulicami: Marszałkowską i Belwederską oraz - również po raz pierwszy - główną aleją parkową przez Łazienki Królewskie. Później uczestnicy zawodów walczyli z dystansem na ulicach: Gagarina i Sobieskiego, wbiegli - po kilkunastoletniej przerwie - na Ursynów, by wreszcie wrócić przez Powsin, Wilanów i Sadybę na Powiśle.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Uczestnicy maratonu przybyli do Warszawy z całej Polski. Pan Adam Chmań z Tarnowa powiedział IAR, że warto brać udział w takich imprezach. Wtórowała mu pani Urszula Pastuła z Warszawy, która widzi w bieganiu na długich dystansach wiele korzyści. Dla niej to nie tylko sportowa rywalizacja.
Ulice Warszawy zablokowane
W związku z maratonem centrum Warszawy, dzielnice Mokotów, Wilanów i Ursynów będą do popołudnia częściowo sparaliżowane dla ruchu drogowego.
Maciej Karczyński ze stołecznej policji w rozmowie z IAR apeluje do kierowców o cierpliwość.
- Trzeba brać pod uwagę, że to jest aż 5 tys. uczestników biegu. Ten maraton na pewno rozciągnie się w czasie, dlatego utrudnienia zapewne potrwają do godziny 15-16 - poinformował Maciej Karczyński.
Maraton to nie tylko bieg
W tym roku 33. Maraton Warszawski, impreza biegowa o najdłuższej tradycji w Polsce, wystartował jako memoriał Piotra Nurowskiego, jedenastego prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Współpraca z PKOl-em, jako patronem honorowym tegorocznych zawodów, zainspirowała powstanie nowej inicjatywy Fundacji "Maraton Warszawski" - Biegu Olimpijskiego.
Zawodnicy biorący udział w tym nowym przedsięwzięciu wystartowali 10 minut po uczestnikach maratonu i mierzą się z dystansem ośmiu kilometrów. Bieg Olimpijski jest znakomitą okazją dla wszystkich średniodystansowców, aby poczuć atmosferę i emocje towarzyszące jednemu z największych zawodów ulicznych w Polsce.
W szranki z amatorami na starcie stanęli polscy medaliści olimpijscy, a wśród nich: Leszek Blanik, Paweł Nastula, Andrzej Wroński, Tomasz Kucharski, Szymon Kołecki, Grażyna Rabsztyn, Krzysztof Kosedowski, Dariusz Goździak, Marian Sypniewski czy Adam Krzesiński.
mr