Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Na PO zagłosowałoby 37,4 proc. Polaków; PiS mogłoby liczyć na 29 proc. poparcia, SLD (10,5 proc.), Ruch Palikota (8,2 proc.), a PSL (7,4 proc.).
Prof. Edmund Wnuk-Lipiński, socjolog i rektor Collegium Civitas, zwraca uwagę, że w porównaniu z analogicznym badaniem Estymatora z 20 września najwyraźniej widać spadek notowań SLD i nieco mniej wyraźny wzrost Ruchu Palikota.
- Palikot i SLD działają w tej samej niszy, ale przy żywym Januszu Palikocie szef Sojuszu Grzegorz Napieralski robi wrażenie plastikowego i nie trafia do wyborców - komentuje prof. Wnuk-Lipiński.
Badania przeprowadzono na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1610 osób dorosłych Polaków. Sondaż przeprowadzono w okresie od 22 do 26 września 2011 roku.
"Newsweek.pl."/ aj
