Dziennikarze "Faktu" przypominają Tuskowi, że w ciągu czterech lat rządów Platformy Polska miała do wykorzystania ok. 600 mld zł. Jak twierdzą "te pieniądze powinny spowodować jakościową zmianę w Polsce" i pytają gdzie ta zmiana.
Premier z kolei twierdzi, że Polska się zmieniła "jak nigdy do tej pory w historii". - Nawet ci najbardziej krytyczni wobec mnie przyznają, że zmiany są duże - mówi Tusk. Wymienia, że powstają nowe autostrady, drogi, obwodnice, mosty, tory i dworce. A także szkoły, szpitale, sieć szerokopasmowego internetu i ścieżki rowerowe. - Jeśli ktoś tego nie widzi, znaczy, że nie chce widzieć - podkreśla premier.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Dziennikarze poprosili premiera o wytłumaczenie sensu spotu PO - "Oni pójdą na wybory. A ty?". - Ten spot mówi tylko jedną, ale bardzo poważną prawdę - każdy głos i każde zaniechanie głosowania będzie miało swoje konsekwencje. [...] Chcemy ostrzec wyborców, by nie trwali w przekonaniu, że i tak Platforma wygra, więc nie trzeba iść głosować - mówi Tusk.
Zobacz także: WYBORY NA ŻYWO>>>
Autorzy materiału poprosili też o komentarz do opinii ekspertów, którzy twierdzą, że Platforma położyła kampanię, a premiera jest w niej za mało. - Ludzie mówią mi raczej, żebym już dał sobie spokój z tymi wyjazdami, bo od rana do wieczora niczego nie widać w telewizji tylko Tuska rozmawiającego z Polakami. [...] W tej kampanii nie widziałem żadnego z moich oponentów ani konkurentów, którzy by rozmawiali z ludźmi twarzą w twarz. [...] Kaczyński nie dość, że się boi ludzi, to jeszcze mnie się przestraszył. [...] Nie udało się go namówić , żeby zorganizować debatę - powiedział.
Na pytanie o ewentualną koalicję PO -ruch Palikota, Tusk odpowiedział, że "nigdy nie będzie współpracował z kimś, kto planuje legalizację narkotyków".
"Fakt", kk