Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 19.10.2011

Protesty w Grecji. Parlament otoczony przez policję

W centrum Aten rozpoczął się 48-godzinny strajk generalny przeciwko rządowemu planowi oszczędności.
Protesty w Grecji. Parlament otoczony przez policjęfot. PAP/EPA/SIMELA PANTZARTZI
Galeria Posłuchaj
  • MSZ Grecji Stavros Lambrinidis: Grecja jest niezwykle bogatym krajem, choć przez lata była źle rządzona. Te złe rządy, które my staramy się poprawić, nie zmieniają faktu, że mamy wiele dziedzin naszej gospodarki jest korzystnych dla inwestorów.
Czytaj także

Grecki parlament został otoczony przez kilkadziesiąt wozów policyjnych, które odgrodziły budynek od tłumu demonstrantów. Policja wzmocniła też swą obecność na ateńskich ulicach.

W południe policja oszacowała liczbę uczestników pochodów na około 50 tys. Hasła na niesionych przez demonstrantów transparentach wzywają do "natychmiastowej" dymisji rządu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Związkowcy z GSEE i ADEDY wezwali do udziału w 48-godzinnym strajku niemal wszystkie kategorie zawodowe: od urzędników, poprzez lekarzy i nauczycieli po handlowców, dokerów, kierowców taksówek i pracowników stacji benzynowych. Nie pracują muzea, urzędy celne i szkoły. Zamkniętych jest wiele sklepów, banków czy kiosków.

Jeszcze bardziej zacisną pasa

To już piąty strajk generalny od początku roku i drugi dwudniowy od końca czerwca. Grecy protestują przeciwko oszczędnościowym posunięciom socjalistycznego rządu premiera Jeorjosa Papandreu.

Oszczędności są warunkiem dalszego korzystania przez pogrążoną w kryzysie zadłużenia Grecję z pomocy międzynarodowej, bez której kraj ten musiałby ogłosić bankructwo. Grecja czeka na kolejną transzę, wysokości 8 miliardów euro, z pierwszego pakietu pomocy opiewającego na 110 miliardów euro, przyznanego w 2010 roku.

W czwartek w parlamencie ma się odbyć głosowanie w sprawie dalszych oszczędności, umożliwiających m.in. zmiany w układach zbiorowych, otwierając drogę do obniżek świadczeń.

IAR,PAP,kk