O historii pana Stanisława oszukanego przez pracodawcę można było usłyszeć w czwartkowym "Za a nawet przeciw" oraz "Pulsie Trójki". Sprawę nieprawidłowości na linii PFRON-pracodawca-pracownik dokładnie zbadała Anna Rokicińska, której materiały możecie Państwo znaleźć w dźwięku powyżej.
Marek Plura (poseł PO) przyznaje, że zna tego typu praktyki przez całe 20-lecie systemu, w jakim funkcjonuje ustawa o rehabilitacji i zatrudnieniu, ale jak mówi: - Na szczęście coraz trudniej tego typu praktyki praktykować. Rosną organa kontroli i mam nadzieję, że PFRON przekaże część swoich zadań samorządowi, a w miejsce tego urzędnicy zajmą się sprawdzeniem, czy pieniądze trafiają tam, gdzie powinny i czy rzeczywiście są wykorzystywane tak, jak powinny.
W ocenie gościa "Pulsu Trójki" jeszcze kilkanaście lat temu cały system był korupcjogenny i patologiczny, a dziś dofinansowanie pracodawcy wpływa o wiele bardziej realnie na sytuację pracownika. Marek Plura przekonuje, że: - Im więcej inwestujemy tych środków, jakimi dysponuje PFRON w samego człowieka, tym bardziej zmniejszamy pole do nadużyć, a pracodawcy dajemy dobrego pracownika.
Zdaniem parlamentarzysty potrzebne jest wzmocnienie kontroli w obszarze oddziaływań urzędów skarbowych, które często traktują ten temat jako "nie swój". Warto zastanowić się także jak uszczelnić system przekazywania środków Funduszu do użytku publicznego oraz kogo tak naprawdę wspierać: czy pracodawcę, czy raczej pracownika?
Trójka/ ed/ aj