Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 31.10.2011

Australijskie linie Qantas wznowiły loty

Linie lotnicze podały, że podejmą regularne loty w ciągu 24 do 48 godzin, po weekendowym uziemieniu całej floty Qantas.
Australijskie linie Qantas wznowiły loty(fot. PAP/EPA/HANNAH REYES)

W niedzielę Australijski Trybunał Pracowniczy nakazał liniom wznowienie pracy, przerwanej z powodu sporu pracowników z zarządem. Australijski zarząd ruchu lotniczego wydał zgodę na wznowienie lotów.

Samoloty Qantasu przestały latać w sobotę. Z powodu paraliżu lotniczego ucierpiało prawie 70 tysięcy pasażerów w 22 krajach. Wcześniej, przez kilka miesięcy pracownicy Qantas protestowali i strajkowali, obawiając się masowych zwolnień.

Według przewoźnika straty sięgały ostatnio 15 milionów dolarów tygodniowo. Gdy zarząd linii zdecydował o zawieszeniu wszystkich lotów, sprawą zajęła się premier Australii Julia Gillard, która skierowała wniosek do niezależnego Australijskiego Trybunału Pracowniczego.

Wznowienie lotów


Pierwszy po przerwie lot australijskiego przewoźnika, który otrzymał pozwolenie na start, to rejs z Sydney do Dżakarty - poinformował rzecznik linii.

Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>

Z powodu sporów między dyrekcją linii lotniczych a związkami zawodowymi pilotów, mechaników i personelu naziemnego uziemionych zostało wszystkich 108 samolotów Qantasu na 22 lotniskach świata spowodowało w ciągu weekendu straty dla turystyki oceniane na ok. 86 milionów dolarów.

Decyzję o wstrzymaniu wszelkich lotów dyrekcja Qantas podjęła w sobotę, zmuszając rząd do odesłania stron sporu do komisji arbitrażowej. Komisja wyznaczyła w niedzielę dyrekcji linii Qantas i 21-dniowy termin na dokończenie negocjacji. Jeśli w tym czasie nie osiągną porozumienia, komisja narzuci im swój werdykt.

Uziemione loty

Strajk flagowego australijskiego przewoźnika powietrznego spowodował odwołanie 447 lotów krajowych i zagranicznych. Przerwy w lotach spowodowane strajkami personelu linii Qantas trwają od przeszło dziewięciu miesięcy.

Personel protestuje w ten sposób przeciwko zapowiedzianej restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Dyrekcja uznała za nieodzowne zwolnienie tysiąca pracowników w związku z deficytem w dziale przewozów międzynarodowych spowodowanym konkurencją tanich linii lotniczych.

IAr, PAP/ sm