Pikietę przed budynkiem rządowym zapowiadał Ruch 6 Kwietnia, skupiający liderów egipskiej rewolucji, która doprowadziła do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka.
Zapowiedział to w rozmowie ze specjalnym wysłannikiem Polskiego Radia Michałem Żakowskim szef ruchu, Waleed Rashid. Desygnowany dziś przez wojskowych na funkcję premiera Kamal al-Ganzuri pełnił ją wcześniej w latach 1996-99.
Podczas pierwszej konferencji prasowej po przyjęciu obowiązków szefa rządu zapowiedział, że nie ogłosi składu nowego rządu przed rozpoczynającymi się w poniedziałek wyborami parlamentarnymi.
Od prawie tygodnia w Egipcie odbywają się masowe protesty przeciwko rządom armii. Ich głównym punktem jest Plac Tahrir w Kairze, gdzie dziś zgromadziło się około 100 tysięcy osób. Uczestnicy tego zgromadzenia zapowiadają, że nie opuszczą tego miejsca do czasu spełnienia ich postulatów.
Chodzi o ustąpienie wojskowego rządu i ukaranie winnych śmierci uczestników protestów. W zamieszkach w Kairze zginęło ponad 40 osób, a 3 tysiące zostało rannych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg