Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 09.12.2011

Kopacz: nie odwołam posiedzenia przez marsz

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz wyraziła jednak nadzieję, że uda się przesunąć zaplanowane na 13 grudnia posiedzenie komisji spraw zagranicznych na wcześniejszą godzinę.
Ewa KopaczEwa Kopaczfot. PAP/Tomasz Gzell

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w liście skierowanym w czwartek do Kopacz podkreślił, że posłowie PiS zamierzają 13 grudnia upamiętnić 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego poprzez udział w "Marszu Niepodległości i Solidarności", rozpoczynającym się o godzinie 18. Tymczasem dwie komisje: spraw zagranicznych oraz finansów publicznych, zaplanowały swe posiedzenia na 13 grudnia na godz. 18.15 oraz 18.30.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Kopacz oświadczyła, że nie odwoła posiedzenia komisji spraw zagranicznych. Poinformowała jednocześnie, że rozmawiała z szefem komisji Grzegorzem Schetyną (PO). - Jeśli będzie tylko taka możliwość, żeby zawiadomić posłów, przesunąć odrobinę wcześniej posiedzenie tej komisji, to uważam, że do takiego porozumienia dojdzie - podkreśliła Kopacz.

Marszałek przypomniała, że komisja SZ musi zaopiniować wniosek PiS o wotum nieufności wobec szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego przed zaplanowanym na środę, 14 grudnia, posiedzeniem Sejmu. Dodała, że przed 14 grudnia musi się zebrać także komisja finansów, ponieważ w Sejmie zaplanowane jest pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2012 rok.

Kopacz zwróciła również uwagę, że w regulaminie Sejmu jest "czytelnie napisane, że miejscem pracy i obowiązkiem każdego posła jest praca w komisji".

Zobacz serwis specjalny: RADIA WOLNOŚCI>>>

PAP,kk