IAR
Sylwia Mróz
10.12.2011
Wszyscy chwalą, ale za co? Obrona Camerona
Pośród głosów potępienia, lub pochwał pod adresem brytyjskiego premiera, mało kto zatrzymuje się, by objaśnić, czego dokładnie miało bronić weto Davida Camerona podczas unijnego szczytu.
(fot. PAP/EPA/ANDY RAIN)
Posłuchaj
-
Relacja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR): weto Davida Camerona
Czytaj także
Wyjaśnia to po części jego minister finansów, a po części - drobnym drukiem - brytyjski dziennik "The Independent".
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Weto dotyczyło między innymi: oddania Brukseli uprawnień krajowego regulatora finansowego, obrony wysokich wymogów kapitalizacji banków, zapobieżenia przeniesieniu z Londynu do Paryża Europejskiego Urzędu Bankowego i wprowadzenia w eurostrefie wymogu rozliczeń tylko w euro.
Kanclerz skarbu George Osborne - najbliższy sojusznik i przyjaciel Davida Camerona w gabinecie - dodał do tego zastrzeżenie natury organizacyjnej. - Gdy członkowie strefy euro będą chcieli się bardziej integrować, nie będą mogli w tym celu korzystać z instytucji Unii Europejskiej, ani z traktatów europejskich - i to jest poważne osiągnięcie, chroniące nasz interes narodowy - tłumaczył.
Krytycy brytyjskiego premiera wskazują jednak, że City i tak już podlega europejskim dyrektywom finansowym, a pozostałe 26 państw Unii może je z czasem zmienić - w duchu, który nie odpowiada Davidowi Cameronowi i George'owi Osborne'owi.
IAR, sm