Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 21.12.2011

Dziennikarz dostanie odszkodowanie za dwa dni w areszcie

Polski rząd, po decyzji Trybunału Praw Człowieka, wypłaci 1,5 tys. euro odszkodowania dziennikarzowi z Polic Andrzejowi Markowi za areszt orzeczony przez polski sąd.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Dziennikarz napisał niepochlebny artykuł o urzędniku z Polic. Sprawa trafiła do sądu. Wyrok - trzy miesiące aresztu dla autora publikacji. Andrzej Marek odsiedział dwa dni.

W jego obronie protestowało wielu znanych dziennikarzy. Marek odwołał się do Strasburga, który przyznał mu rację i zaproponował ugodę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Jak podkreśla Marek, polskie prawo dalej pozwala na zamknięcie dziennikarza w więzieniu za publikację. - Stanowisko Strasburga jest wyzwaniem dla ustawodawcy, czynników sądowych, wymiaru sprawiedliwości - mówi.

Marek dodaje, że w ewidencji dalej jest osobą karaną. - W przypadku np. przekroczenia drogowego policjantom pokazuje się, że Andrzej Marek odbywał karę w więzieniu - mówi.

Na liście dziennikarskich skarg przed Trybunałem w Strasburgu, Polska figuruje obok Bułgarii, Rumunii i Rosji.

IAR,kk