Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 21.12.2011

Lech Wałęsa kontra SB: zwyciężyła prawda

Instytut Pamięci Narodowej ustalił, że Służba Bezpieczeństwa sfabrykowała dokumenty o rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z PRL-owskimi służbami.
Lech WałęsaLech Wałęsafot. PAP/Adam Warżawa

Ustalonono, że dokumenty o współpracy miały skompromitować Lecha Wałęsę przed komitetem noblowskim.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Były prezydent powiedział, że wyniki 3-letniego śledztwa przyjął z satysfakcją. - Prawda, prędzej czy później zwycięży, i tym razem widać, że zwycięża. Byłem pewien tego wyroku, przecież wiem co robiłem, wiem jak walczyłem, wiem co się zdarzało. Spokojnie czekałem na werdykt - mówi Wałęsa.

Lech Wałęsa dodał, że śledztwo trwało tak długo, bo akta były sfabrykowane w bardzo profesjonalny sposób. - Zawodowo to jest dobrze zrobione. Robili to zawodowcy, nie jakieś popaprańce - podkreśla Wałęsa.

Od 2005 roku na wniosek Lecha Wałęsy przez trzy lata sprawę badał gdański oddział IPN. Śledztwo przeniesiono do Białegostoku po tym, jak okazało się, że być może trzeba będzie przesłuchać jednego z gdańskich prokuratorów IPN.

IAR,kk