Małgorzata Kidawa-Błońska wiceprzewodnicząca klubu PO „Sygnałach Dnia” zapewniała, że ‘Koalicja ma się dobrze”. Dodaje, że tradycyjnie przez jeden tydzień w miesiącu politycy koalicji tłumaczą się, że nic złego się nie dzieje i tak było przez ostatnie cztery lata.
Prasa donosi, że PSL stawia w koalicji na swoim, a PO może ustąpić w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego. Małgorzata Kidawa-Błońska mówi jednak, że nie ma wyjścia: emerytury trzeba zmienić. Dodaje, że obie partie są bliskie kompromisu.
Jeszcze kilka dni temu resort zdrowia prezentował nowe przepisy dotyczące objęcia rolników obowiązkiem płacenia składki do NFZ, ale najnowsza wersja jest zmieniona – może to jest ustępstwo na rzecz PSL? Posłanka mówi, że trwają dyskusje nad tymi przepisami, nie jest to jeszcze ostateczny projekt.
Premier zapowiedział wcześniej, że jeśli w koalicji nie uda się przeprowadzić pakietu reform zapowiedzianych w expose, to trudno będzie kontynuować współpracę. Małgorzata Kidawa-Błońska zapewnia jednak, że jest spokojna. Na pewno Platforma dla wielu projektów będzie poszukiwać większego poparcia – zaznaczyła.
W Sejmie są złożone dwa projekty o in vitro, Ruchu Palikota i SLD. Kidawa-Błońska mówi, że obecnie poprawia z kolegami te projekty, które przygotowano w czasie poprzedniej kadencji. Podkreśla, że taki prawo o in vitro musi obowiązywać, bo jesteśmy jedynym krajem w Europie, gdzie nie uregulowano kwestii bioetycznych. Refinansowanie to, jak mówi, drugi temat do rozmowy, po uporządkowaniu ustaw.
agkm
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>