Rodzinie zależy na wystawieniu pomnika, który będzie się wyróżniał na tle pozostałych nagrobków z warszawskich Powązek – pisze „Super Express”. – Na pewno chcemy, aby były wyryte jakieś ważne dla niej słowa. Myślimy o czymś klasycznym, może pomniku z podobizną mamy – mówi gazecie syn diwy, Krzysztof Gospodarek.
Z tego właśnie powodu koszt wykonania pomnika może wynieść nawet 100 tysięcy zł. Jak podkreśla rodzina Villas, trzeba trwale zabezpieczyć trumnę z ciałem, gdyż na razie wystawiono jej grób prowizoryczny. Aktualnie trwa zbiórka funduszy na realizację ambitnego przedsięwzięcia. Cześć kosztów zostanie pokryta z pieniędzy, jakie wpłyną z licytacji diamentu wykonanego z włosów diwy.
Zdaniem specjalistów wśród wykorzystanych na nagrobku motywów powinny znaleźć się kapelusze oraz włosy, jak również symbole muzyczne. – To była bardzo wyrazista w formie postać, więc jeśli rodzina chciałaby pójść w tę stronę, to nie byłoby problemu – mówi autor ławeczki Juliana Tuwima, rzeźbiarz Wojciech Gryniewicz.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Violetta Villas zmarła 5 grudnia w swoim domu w Lewinie Kłodzkim. Przyczyny śmierci gwiazdy jeszcze nie zostały ustalone - wstępna sekcja zwłok wykazała powikłania po złamaniu nogi i zapaleniu płuc. Pogrzeb diwy odbył się 19 grudnia. Villas została pochowana na stołecznych Powązkach, w sąsiedztwie grobu Krzysztofa Kieślowskiego.
sm