To już trzecia abolicja dla nielegalnie przebywających w Polsce cudzoziemców. Poprzednie z 2003 i 2007 roku – objęła ponad 5 000 osób. Rafał Rogala tłumaczył w „Sygnałach Dnia”, że styczniowa abolicja jest łagodniejsza niż dotychczasowe. Zrezygnowano z niektórych kryteriów, na przykład cudzoziemcy nie będą musieli posiadać środków finansowych, nie będą musieli udowadniać, że posiadają tytuł do lokalu mieszkalnego. Rogala mówi, że wprowadzono domniemanie, że cudzoziemiec przebywa w Polsce przez cały czas od momentu wjazdu na jej terytorium. Wcześniej cudzoziemcy musieli dowieść swój 10-letni i 7- letni pobyt w Polsce. Teraz to będą 4 lata, a w przypadku osób, które rozpoczęły procedury uchodźcze lub zdelegalizowali swój pobyt w Polsce, to będą 2 lata, od 1 stycznia 2010 roku.
Według USC w Polsce przebywa na podstawie zezwoleń pobytowych (dłużej niż na podstawie wiz) około 103 tysiące cudzoziemców (dane z początku grudnia). Jeśli chodzi o nielegalnie przebywających w Polsce, urząd szacuje ich liczbę na około 50-70 tysięcy osób, uznając że szacunki organizacji pozarządowych są przesadzone.
Trwa akcja informacyjna abolicji. Uruchomiona została strona internetowa, abolicja.gov.pl. Od połowy października stronę odwiedziło 3,5 tysiąca osób. Jest też infolinia, prowadzona w języku polskim, rosyjskim, angielskim, wietnamskim: 22 60 175 25.
Wnioski można składać od 2 stycznia do 2 lipca, w urzędach wojewódzkich. Od decyzji wojewody można odwołać się do szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Jakie warunki trzeba spełnić? Rafał Rogala mówi, że trzeba złożyć wniosek, wylegitymować się dokumentem (może to być dokument już nieważny), będą też przyjmowane dokumenty, które świadczą o tym, że cudzoziemcy przebywają w Polsce od pewnego czasu, będą pobrane odciski palców.
Jak dowieść, że przebywało się w Polsce? Mogą to poświadczyć świadkowie, przydadzą się świadectwa dziecka ze szkoły, opłacone rachunki – to wszystko będzie akceptowane zapewnia Rafał Rogala. Podstawowy, jak zaznacza, jest dokument podróży, zaświadczający przyjazd.
Kto nie uzyska zezwolenia, by zamieszkać Polsce na czas określony? Osoby, które mogą zagrażać bezpieczeństwu, obronności państwa, wpisane do wykazu osób niemile widzianych w Polsce i do systemu Schengen, ci którzy przedstawią fałszywe dokumenty lub będą składać fałszywe zeznania.
Abolicja to nie tylko legalny pobyt, ale też możliwość pracy, bez specjalnego zezwolenia, jeśli to jest umowa o pracę. Jeśli miałaby to być umowa o dzieło lub zlecenie – wówczas zezwolenie będzie konieczne.
agkm
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>