Przybył: będę bronić honoru oficera WP i prokuratora

- Nasze śledztwa obejmują coraz większy zakres i prowadzą do ujawniania nowych nieprawidłowości oraz systemu przestępczych powiązań, na styku działania prywatnej przedsiębiorczości i funkcjonariuszy państwowych decydujących o dystrybucji środków finansowych. Ujawniliśmy przestępstwa korupcyjne, mechanizmy ustawiania przetargów i wyłudzania ogromnych kwot z budżetu Wojska Polskiego. Moim zdaniem to właśnie z tego powodu jesteśmy bezpodstawnie atakowani - powiedział w trakcie konferencji prokurator Mikołaj Przybył.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Moim zdaniem to właśnie z tego powodu jesteśmy bezpodstawnie atakowani.
W tej chwili jesteście [dziennikarze] używani do kampanii mającej przekonać ośrodki decyzyjne o nieprzydatności i archaiczności systemu wojskowego wymiaru sprawiedliwości - dodał.

Przybył powiedział, że zniszczenie prokuratury wojskowej pozwoli na bezkarne okradanie wojska polskiego. - Zagrożone są nie tylko setki milionów złotych, pochodzące z budżetu państwa, ale przede wszystkim życie i zdrowie żołnierzy polskich, którzy często otrzymują niesprawny sprzęt - wyjaśnił Mikołaj Przybył.

Prokurator oświadczył, że 31 grudnia udzielił pełnej informacji na temat rezultatów tych śledztw. Prowadzą one do ujawnienia nowych nieprawidłowości oraz systemu przestępczych powiązań na styku działania prywatnej przedsiębiorczości, funkcjonariuszy państwowych, decydujących o przyznawaniu funduszy. Prokurator mówił, że śledztwo ujawniało przestępstwa korupcyjne, mechanizmy ujawniania przetargów i wyłudzania wielkich kwot z budżetu Wojska Polskiego.

Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Mikołaj Przybył powiedział, że "staje w obronie honoru Prokuratorów Wojskowych i Sędziów Wojskowych, których określa się jako nieprzydatnych i anachronicznych" oraz zapewnił, że jako prokurator "nigdy nie przyniósł ujmy Rzeczypospolitej Polskiej" i że będzie bronić "honoru oficera Wojska Polskiego i prokuratora".

Przybył postrzelił się w przerwie konferencji prasowej w Poznaniu. Prokurator poprosił dziennikarzy o 5 minut przerwy. Po chwili uczestnicy konferencji usłyszeli strzał.

Czytaj więcej o próbie samobójczej prokuratora

IAR,PAP,kk