Zobacz zdjęcia z dramatycznej konferencji w Poznaniu >>>
Po konferencji prasowej w Poznaniu pułkownik Przybył poprosił dziennikarzy o przerwę, a chwilę później usłyszeli oni strzał.
Śledczy poznańskiej prokuratury wojskowej jest w stanie stabilnym, w poznańskim szpitalu przechodzi zabieg rekonstrukcji twarzy. Andrzej Dera mówił w Pulsie Trójki, że właśnie obrażenia prokuratora wzbudzają jego wątpliwości.
- W wyniku tego postrzelania mamy taka sytuację, że on jutro wychodzi do domu. Zachodzi poważna wątpliwość, czy to samobójcza próba, czy akt desperacji, akt pokazania problemu i zainteresowania opinii publicznej tym co się dzieje w prokuraturze.
Do tych wątpliwości nie odniósł się były minister obrony Bogdan Klich, który również gościł w Trójce. Senator PO chwalił natomiast prokuratora Przybyła i grupę śledczych, którymi kierował, za walkę z korupcją w wojsku.
- Sprawdzali, weryfikowali i podejmowali działania o charakterze karnym, bądź nie. Były przypuszczenia, że mogą wchodzić w rachubę kwestie korupcyjne. Ten obszar pomiędzy biznesem, lobbingiem z jednej strony a wojskiem jest niezwykle wrażliwy i w związku z tym zespół którym kierował pułkownik Przybył miał do wykonania dużą robotę.
Pułkownik Mikołaj Przybył jest zastępcą Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Poznaniu do spraw przestępczości zorganizowanej.
Czytaj więcej o sprawie prokuratora Przybyła >>>
IAR, aj