Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 11.01.2012

"Śmierć Ameryce!" Iran kontynuuje program atomowy

Zabójstwa irańskich naukowców nie powstrzymają postępu irańskiego programu nuklearnego - oświadczył wiceprezydent Mohammad Reza Rahimi.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

W Teheranie w wybuchu bomby zginął irański naukowiec pracujący w ośrodku atomowym Natanz. - Dziś ci, którzy udają, że walczą z terroryzmem, uderzają w naszych naukowców, ale powinni oni wiedzieć, że (naukowcy) są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowani, by iść drogą naukowego postępu - zaznaczył wiceprezydent.

Wcześniej przedstawiciel władz regionalnych Teheranu oświadczył, że za zabójstwem badacza stoi Izrael. Irańscy deputowani na wieść o zamachu zaczęli skandować: "śmierć Izraelowi!", "śmierć Ameryce!".

Według irańskich mediów ofiara zamachu to 32-letni Mostafa Ahmadi Roszan, który nadzorował wydział zajmujący się wzbogacaniem uranu w ośrodku Natanz. Dziewięć lat temu uzyskał on dyplom z chemii na teherańskim uniwersytecie Szarif, najbardziej renomowanej technicznej uczelni w kraju.

- Ładunek był bombą magnetyczną, taką samą jak ostatnio wykorzystywane do zabójstwa naukowców, to robota syjonistów - powiedział zastępca gubernatora Teheranu Safarali Baratlu, cytowany przez agencję Fars.

aj