Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 12.01.2012

Negocjacje w Brukseli: Tusk rozczarowany

Dziś kolejna runda negocjacyjna dotycząca umowy międzyrządowej. W Brukseli spotkają się przedstawiciele unijnych rządów, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.
Negocjacje w Brukseli: Tusk rozczarowanysxc.hu

W najnowszym projekcie umowy nie ma na razie jednego z polskich postulatów - by w spotkaniach eurogrupy brali także udział przedstawiciele państw spoza strefy euro, choć bez prawa głosu, przy podejmowaniu decyzji.

Premier Donald Tusk komentując najnowszy projekt umowy, nie krył rozczarowania. - Wydawało się, że to jest w interesie wszystkich pastw w Unii Europejskiej, żeby decyzje, które dotyczą państw euro, rodziły się w dyskusji, w której uczestniczą wszyscy. Na siłę naszego stanowiska nie przeforsujemy, jeśli pozostaniemy sami w tym przekonaniu. Trudno, nie wszystko można wygrać. To nie jest być albo nie być dla Polski - mówił szef polskiego rządu.

Najnowszy projekt umowy osłabia też rolę Parlamentu Europejskiego, stąd zdecydowana krytyka europosłów, ale są też i inne zmiany. Złagodzone zostały na przykład zapisy dotyczące dyscypliny finansowej i nie ma już sankcji za nadmierny dług publiczny, a Komisja Europejska nie ma będzie miała prawa pozywania do unijnego trybunału krajów, które zapisów umowy nie przestrzegają. Nowy projekt umowy krytycznie ocenił komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski, zastrzegając, że "piłka jest w grze".

Do projektu umowy międzyrządowej w czwartek mają być wnoszone poprawki, za niecałe dwa tygodnie dokumentem zajmą się unijni ministrowie finansów, a zatwierdzony ma być on pod koniec stycznia na szczycie z udziałem europejskich liderów.

IAR, aj