Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 14.01.2012

"Wyrafinowana forma protestu. Skutki będą dotkliwe"

Bolesław Piecha uważa, że z pozoru niegroźny protest aptekarzy, może bardzo dać się we znaki pacjentom.
Wyrafinowana forma protestu. Skutki będą dotkliwePAP/Jerzy Undro
Posłuchaj
  • Paweł Olszewski, PO: aptekarze obecnie próbują stosować wariant siłowy, aby uzyskać jak najwięcej. Natomiast my tak i tak zawarliśmy kompromis, przyjęliśmy rozwiązania, na których im najbardziej zależy.
  • Bolesław Piecha, PiS: to jest bardzo zła wiadomość dla polskich pacjentów. Współczuję im.
Czytaj także

Szef sejmowej komisji zdrowia z PiS Bolesław Piecha uważa, że aptekarze wybrali wyrafinowaną formę protestu, bo nie zamykają całkowicie aptek, ani nie zapowiadają wydawania wszystkich recept ze stuprocentową odpłatnością. Poseł uważa, że wbrew pozorom skutki protestu i tak mogą być dla pacjentów dotkliwe.

- Wiele recept z powodu zaniedbań NFZ i jednocześnie złego rozporządzenia ministra zdrowia ma - mówiąc kolokwialnie - felery, czyli będą uznawane za recepty nieprawidłowe i pacjent będzie płacił sto procent - powiedział Piecha.

Dodał, że to bardzo zła wiadomość dla polskich pacjentów. Bolesław Piecha przypomniał, że w poniedziałek PiS ma złożyć projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej, w którym zostanie spełniony postulat aptekarzy dotyczący odstąpienia od karania ich za nie zawinione przez nich błędy w receptach.

Z kolei sekretarz Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - Paweł Olszewski liczy na to, że aptekarze wykażą się zdrowym rozsądkiem.

- Aptekarze próbują stosować wariant siłowy, by uzyskać jak najwięcej - stwierdził Olszewski. Podkreślił przy tym, że przy nowelizacji ustawy, kompromis został zawarty, a rozwiązania, na których najbardziej zależało aptekarzom i lekarzom, zostały wprowadzone. Dodał, że protest eskalowany jest kosztem pacjentów i jest całkowicie nie do zaakceptowania.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, wit