Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 15.01.2012

Katastrofa Costy Concordii. Wszyscy Polacy są bezpieczni

Polscy dyplomaci nawiązali kontakt z 12., ostatnią osobą z polskim obywatelstwem, która znajdowała się na pokładzie włoskiego statku.
Katastrofa Costy Concordii. Wszyscy Polacy są bezpieczni(fot. PAP/EPA/MAURIZIO DEGL' INNOCENTI)

Wszyscy Polacy zostali już odnalezieni i są bezpieczni. Osoba ta nie odniosła żadnych obrażeń - podała Jadwiga Pietrasik z ambasady polskiej w Rzymie. - W chwili obecnej przebywa już w miejscu zamieszkania we Włoszech. Do domu osoba ta dotarła w sobotę - wyjaśnia Jadwiga Pietrasik.

- Według informacji pracowników ambasady, żaden z 12 Polaków nie odniósł obrażeń. Wszyscy pasażerowie otrzymali niezbędną pomoc ze strony armatora lub pracodawcy - podkreśla Jadwiga Pietrasik.




- Od początku nasi dyplomaci mieli kontakt z większością Polaków, którzy płynęli feralnym rejsem. Chodziło przede wszystkim o zebranie informacji o ewentualnej pomocy jakiej potrzebowaliby poszkodowani Polacy - mówi Pietrasik.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>


Ciała dwóch kolejnych osób, odnaleźli nurkowie na pokładzie statku Costa Concordia, który w nocy z piątku na sobotę robił się w pobliżu wybrzeża Toskanii. Tym samym liczba śmiertelnych ofiar wypadku wzrosła do pięciu. Służby ratunkowe poszukują nadal 15 pasażerów.

Costa Concordia weszła na skały koło wyspy Giglio kilka godzin po wypłynięciu w rejs po Morzu Śródziemnym z portu Civitavecchia, mocno się przychyliła, a następnie przewróciła i częściowo zatonęła. Na pokładzie było 4229 pasażerów i członków załogi. Większość opuściła statek na łodziach i tratwach ratunkowych, ale niektórzy skakali do morza. Uratowani twierdzą, że po katastrofie na statku zapanował chaos jak na "Titanicu".

Prokuratura w Grosseto, która wydała nakaz aresztowania kapitana statku, głównego podejrzanego o doprowadzenie do katastrofy, ujawniła, że decyzja o tym zapadła, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo ucieczki. W pierwszym przesłuchaniu mężczyzna wyparł się jakiejkolwiek odpowiedzialności, twierdząc, że skał, na które wjechał statek, nie ma na żadnej mapie. Tezie tej zaprzeczają między innymi miejscowi rybacy, mówiąc, że są one tam od wieków.

Większość z ok. 3000 pasażerów płynących statkiem Costa Concordia jest już w swoich domach. Jedynie członkowie załogi czekają na powrót do kraju, który nastąpi jeszcze w niedzielę lub poniedziałek.

IAR, sm