Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 18.01.2012

Jest wniosek o odwołanie gen. Krzysztofa Parulskiego

Prokurator generalny złożył do MON wniosek o zaopiniowanie nowego szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Andrzej Seremet i Krzysztof ParulskiAndrzej Seremet i Krzysztof ParulskiPAP/Radek Pietruszka

- Powodem odwołania jest publiczna i spektakularna krytyka przełożonego. To sytuacja nie do zaakceptowania w kontekście zapewnienia sprawnego funkcjonowania hierarchicznej struktury, jaką jest prokuratura - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk. Dodał, że nie należy w tym kontekście mówić o jakimkolwiek "konflikcie personalnym".

Martyniuk wyjaśnił, że formalnie wniosek do MON jest wnioskiem o zaopiniowanie powołania nowego szefa NPW; dopóki szef MON nie przedstawi stanowiska wobec kandydata, nie ujawnia się jego nazwiska.

"Dostaliśmy wniosek"


- Do MON wpłynął wniosek prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o odwołanie naczelnego prokuratora wojskowego gen. Krzysztofa Parulskiego i powołanie jego następcy - poinformował PAP rzecznik MON Jacek Sońta.

MON nie podaje nazwiska ewentualnego następcy szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej generała Krzysztofa Parulskiego.

Zgodnie z prawem naczelnego prokuratora wojskowego, który jest zastępcą prokuratora generalnego, powołuje i odwołuje prezydent. Wniosek w tej sprawie składa prokurator generalny w porozumieniu z szefem MON.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Między prokuratorami doszło do konfliktu?


Wcześniej pojawiły się informacje o konflikcie, do jakiego miało dojść między szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej generałem Krzysztofem Parulskim a prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem w związku z wydarzeniem, do którego doszło w Poznaniu.

W przerwie konferencji prokurator Mikołaj Przybył strzelił do siebie. Podczas spotkania z dziennikarzami krytykował m.in. pomysł połączenia prokuratury cywilnej z wojskową oraz zarzucał mediom nagonkę na prokuratorów, którzy w Poznaniu prowadzą sprawy związane z korupcją w armii. Część jego tez poparł potem publicznie gen. Krzysztof Parulski.

W miniony czwartek Parulski wydał oświadczenie, w którym napisał, że po ostatnich wydarzeniach w Poznaniu wykreowano sztuczny konflikt między nim a Seremetem.

IAR,PAP,kk