Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 19.01.2012

Żeńskie DNA na broni z której zabito Politkowską. Przełom?

Według radia „Echo Moskwy” w śledztwie dotyczącym zabójstwa znanej dziennikarki Anny Politkowskiej może nastąpić nieoczekiwany zwrot.
Anna Politkowska w 2003 rokuAnna Politkowska w 2003 rokuSchreibstube/Wikimedia Commons

Specjaliści prowadzący powtórną ekspertyzę dowodów rzeczowych odnaleźli żeńskie DNA na pistolecie, z którego została zastrzelona publicystka „Nowej Gaziety”.

Anna Politkowska została zastrzelona w Moskwie na klatce schodowej kamienicy, w której mieszkała. Rodzina i przyjaciele uważają, że zamordowano ją, ponieważ krytycznie pisała o wojnie w Czeczenii i działalności ówczesnego prezydenta Władimira Putina. O jej zamordowanie oskarżono Czeczena - Rustama Machmudowa.

Adwokat oskarżonego poinformował agencję Interfax, że znaleziono dowody świadczące o niewinności jego klienta. Eksperci badający broń, z której zastrzelono Politkowską ustalili, że jest na niej żeńskie DNA.

Przypomniał on, że na zapisach video pochodzących z kamer zainstalowanych na ulicy widać jak z miejsca przestępstwa odchodzi zamaskowany człowiek, ale po szczegółowej analizie ustalono, że niektóre cechy jego figury wskazują, iż może to być kobieta.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg