Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 31.01.2012

Jeśli PE podpisze ACTA, Tusk nic nie będzie mógł zrobić

Jeśli Parlament Europejski ratyfikuje ACTA, wszystkie państwa członkowskie będą musiały go przyjąć.
Protest przeciwników ACTA przed Stadionem Narodowym w niedzielęProtest przeciwników ACTA przed Stadionem Narodowym w niedzielęFot. PAP/Andrzej Hrechorowicz

Jak ustaliła "Rzeczpospolita" to, że Donald Tusk zmienia zdanie ws. umowy ACTA, dla polskich internautów niewiele zmienia.

Po ratyfikacji ACTA przez Parlament Europejski, przepisy tego porozumienia - poza karnymi - będą musiały przyjąć wszystkie państwa cżłonkowskie Unii Europejskiej.

Gazeta wyjaśnia, że jeśli Polska nie ratyfikuje umowy, w ogóle nie podejmie prac nad nią, przepisy ACTA i tak na mocy unijnych regulacji będą w naszym kraju obowiązywać z wyłączeniem rygorów karnych. Eksperci zwracają uwagę, że rygory ACTA nie będą dotyczyć Polski tylko w przypadku, jeśli nie zostanie ona ratyfikowana ani na poziomie polskim, ani europejskim.

"Rzeczpospolita" dodaje, że jeśli jednak - niezależnie czy na skutek ratyfikacji polskiej, unijnej, czy obu - doszłoby do aplikowania rygorów ACTA do polskiego prawa, można ją będzie zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego. Trzeba będzie przed nim wykazać, że akt ów obniża zagwarantowane mu w polskiej konstytucji standardy ochrony praw i wolności.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg