Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 02.02.2012

Porwanie Madzi: poszlaki prowadzą do Niemiec

- Dziecko może być w promieniu 5 kilometrów, jak i za granicą kraju - uważa Krzysztof Rutkowski.
Porwanie Madzi: poszlaki prowadzą do NiemiecPAP/Andrzej Grygiel

Krzysztof Rutkowski potwierdził, że ma poszlaki, które w poszukiwaniach porwanej w Sosnowcu małej Madzi "prowadzą go na teren Niemiec". Rutkowski powiedział, że współpracuje z lokalnymi służbami i zwraca się o pomoc w poszukiwaniach do europejskich telewizyjnych programów kryminalnych podobnych do polskiego 997.

Detektyw zwrócił podczas spotkania z dziennikarzami uwagę, że głównym problemem w poszukiwaniach dziecka jest brak świadków zdarzenia - nikt nie widział, jak matka Madzi upada, a dziecko jest zabierane z wózka.

Prywatny detektyw odniósł się do informacji o portrecie psychologicznym, który stworzyła policja. - To jest człowiek, którego można dopasować wszędzie - skrytykował.
- Nie wiemy, czy dziecko nie zostało wyjęte przez kobietę - uważa Rutkowski. Detektyw mówi, że opisy sprawcy zdarzenia są bardzo niejasne, bo matka zasłabła zanim Madzia zginęła z wózka.

Specjaliści ze Śląska i Austrii opracowali tak zwany paszport biologiczny porwanej w Sosnowcu sześcio-miesięcznej dziewczynki. Jego stworzenie zleciło biuro detektywistyczne Rutkowski, działające w imieniu rodziców dziecka.

Ten dokument pozwoli na 100-procentową identyfikacje dziewczynki, kiedy zostanie odnaleziona - tłumaczył na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Krzysztof Rutkowski

Krzysztof Rutkowski wykluczył hipotezę, którą postawiła w ostatnim czasie policja - porwanie przez ojca biologicznego. Badania genetyczne pokazały, że małżonek matki dziewczynki, Bartosz, jest z pewnością ojcem.

Rutkowski chciał przeprowadzić także badania rodziców wariografem - matka małej Magdy odmówiła badania ze względu na zły stan psychiczny, poddał się mu natomiast ojciec dziecka.

Detektyw oznajmił podczas spotkania z dziennikarzami, że udało się zdobyć kocyk - identyczny z tym, w jaki zawinięta była dziewczynka podczas porwania. Kocyk jego zdaniem może pomóc w poszukiwaniach.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

wit