IAR
Katarzyna Karaś
04.02.2012
7 tys. Słowaków protestowało przeciwko ACTA
Demonstranci, zgromadzeni przed Urzędem Rady Ministrów w Bratysławie twierdzą, że porozumienie narzuci międzynarodowe standardy w walce z naruszeniami własności intelektualnej, co doprowadzi do naruszenia wolności słowa w internecie.
sxc.hu
Żądano - bezskutecznie - aby premier Iveta Radiczova spotkała się z delegacją protestujących i zajęła stanowisko w tej sprawie. Demonstranci powoływali się na polski rząd, który wstrzymał proces ratyfikacji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
To kolejny protest przeciw podpisaniu umowy. 28 stycznia słowackie internetowe strony rządowe zostały zaatakowane przez grupę hakerów Anonymous.
Dwa główne ugrupowania parlamentarne: współrządząca, prawicowa Unia Chrześciańsko-Demokratyczna (SDKU) i opozycyjny, lewicowy SMER uważają, że porozumienie prowadzi do "ograniczenia podstawowych praw człowieka".
Słowacja nie podpisała umowy z 26 stycznia. Dopiero w przyszłym tygodniu rozpocznie się na ten temat dyskusja w ministerstwie gospodarki. Potem rząd będzie miał miesiąc na skierowanie umowy do parlamentu. Sam proces ratyfikacji zapowiada się na długi i nie zostanie zakończony przed przedterminowymi wyborami, które zaplanowano na 10 marca.