Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 10.02.2012

Zdrojewski o ACTA: emocje powoli zaczną wygasać

Według ministra kultury publikacja w internecie dokumentów dotyczących tej sprawy jeszcze się nie zakończyła. Została "końcówka" - powiedział.
Bogdan ZdrojewskiBogdan ZdrojewskiPRSA

Zobacz galerię; DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

We wtorek i w środę na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowano 11 instrukcji negocjacyjnych ws. ACTA.

Zdaniem Bogdana Zdrojewskiego emocje wokół ACTA "powoli mogą w Polsce wygasać". - Nie stanie się to szybko, dlatego że te emocje były pokłosiem niemożności ujawniania wszystkich dokumentów na samym początku - ocenił. - Premier miał dobrą intuicję, że te dokumenty i ich jawność pomogą - uznał Zdrojewski.

Dodał, że Polska czeka na decyzje dotyczące trybu postępowania w sprawie ACTA w Parlamencie Europejskim. - Nic ponadto nie powinno się w najbliższych dniach dziać. Jeszcze raz podkreślam: mamy czas na zbieranie opinii, będziemy je skrupulatnie gromadzić i publikować - powiedział minister.

Jawność i wrażliwość

Jak zaznaczył, strona polska od początku domagała się jawności. - I dosyć szybko ją uzyskaliśmy. Bardzo nam zależało na transparentności - to jest potwierdzone już tym, co opublikowaliśmy. Bardzo się z tego cieszę, bo moje słowa mogły być niewystarczające, natomiast te dokumenty są nawet dla opozycji - tak słyszę - wystarczającym dowodem - mówił Zdrojewski.

Minister podkreślił, że bardzo mu zależało, "aby w postępowaniu negocjacyjnym uwzględnić wrażliwość społeczną, która w tej chwili tak mocno się ujawniła", a także "aby nie penalizować aktywności internautów i nie doprowadzać do takiej sytuacji, żeby jakikolwiek polski przepis musiał być na skutek tej umowy zmieniany".

W udostępnionych na stronie resortu kultury dokumentach mowa jest w nich m.in. o potrzebie zapewnienia przejrzystości międzynarodowych negocjacji ws. ACTA.

aj