Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 11.02.2012

Prokuratura przejmuje szokujący film z Concordii

Śledczy prowadzący dochodzenie w sprawie katastrofy statku polecili karabinierom przejęcie całego amatorskiego nagrania z mostku kapitańskiego.
Katastrofa Costy ConcordiiKatastrofa Costy ConcordiiRvongher/Wikimedia Commons

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Media podały, że prokuratura przejmie całość trwającego kilkadziesiąt minut nagrania, także te fragmenty, które nie zostały wyemitowane w dzienniku telewizyjnym.

Prokurator Francesco Verusio z prokuratury w mieście Grosseto, kierujący dochodzeniem w sprawie katastrofy, w której zginęły 32 osoby, powiedział w sobotę: "Nagranie budzi zainteresowanie śledczych, gdyż przedstawia, co działo się na mostku tamtego wieczoru". Według prokuratora, cytowanego przez agencję Ansa, film będzie bardzo pomocny w rekonstrukcji zdarzeń w wątku śledztwa, dotyczącym zapisu z czarnej skrzynki statku".

Verusio wyjaśnił, że po przeanalizowaniu tego dokumentu prokuratura chce zweryfikować zeznania, złożone przez oficerów, przesłuchanych nawet już kilkakrotnie.

Z wypowiedzi prokuratora wynika jasno, że film uważa on za kluczowy dla całego postępowania. Nagranie odpowie na wiele pytań na temat procesu podejmowania decyzji od chwili katastrofy i odpowiedzialności poszczególnych osób za ogromne opóźnienie w ogłoszeniu alarmu i ewakuacji. Być może wskaże również nowe wątki i kolejne osoby, które należy przesłuchać.

- To nowość także dla nas. Ja też zobaczyłem ten film po raz pierwszy. Przesłuchaliśmy wszystkich, którzy byli wtedy w centralnym punkcie dowodzenia statkiem i nikt nie powiedział nam o istnieniu takiego nagrania - przyznał Verusio.

Włoska prasa w sobotę określa nagranie mianem "szokującego".

Czytaj więcej o nagraniu z Concordii>>>

aj