Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 23.02.2012

Spalony Koran. Afgańczyk zabił dwóch Amerykanów

Afgański wojskowy otworzył ogień do żołnierzy z Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). Zabił dwóch Amerykanów - podało NATO.
Spalony Koran. Afgańczyk zabił dwóch Amerykanów (fot. PAP/S. SABAWOON)

Do incydentu doszło podczas demonstracji na wschodzie Afganistanu. Afgański żołnierz z amerykańskiej bazy w prowincji Nangarhar przyłączył się do protestu przeciwko spaleniu egzemplarzy Koranu przez żołnierzy sił międzynarodowych. Otworzył ogień do wojskowych, zabił dwie osoby.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Antyamerykańskie protesty w Afganistanie trwają już trzeci dzień. Manifestanci protestują w odpowiedzi na apel talibów, którzy wezwali Afgańczyków do atakowania zagranicznych baz w odwecie za spalenie świętych ksiąg islamu w bazie w Bagram.

Wydarzenie - jak podkreślają media - jeszcze bardziej pogłębi nieufnośc w stosunku do afgańskich wojskowych. W ubiegłym miesiącu władze Francji zawiesiły udział swych wojsk w szkoleniu afgańskich rekrutów po zabiciu czterech żołnierzy francuskich przez umundurowanego Afgańczyka w bazie na wschodzie kraju.

Przeprosiny i apele o spokój

Barack Obama oficjalnie przeprosił naród agański za spalenie Koranu przez amerykańskich żołnierzy. Prezydent USA przekazał swoje przeprosiny na ręce ambasadora USA w Afganistanie. W liście skierowanym do prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja, Obama napisał, że władze USA będą szukać odpowiedzialnych za profanację Koranu.

Przeprosili również dowódcy NATO. Rzecznik sił Sojuszu w Afganistanie generał Carsten Jacobson powiedział, że wojska NATO będą pomagać miejscowym siłom, aby demonstracje nie przerodziły się w jeszcze bardziej gwałtowne starcia.

Afgański prezydent Hamid Karzaj zaapelował do mieszkańców o spokój. Z kolei afgańscy talibowie w specjalnym oświadczeniu zachęcili mieszkańców kraju do zabijania żołnierzy NATO.

IAR,PAP,kk