Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 01.03.2012

Tusk: to nie tylko bój między Holandią a Polską

Premier Donald Tusk uważa, że Holandia ma poważny problem, jeśli chodzi o jej podejście do imigrantów czy kwestii Schengen.
Tusk: to nie tylko bój między Holandią a Polskąfot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Między innymi o rozszerzeniu strefy Schengen o Rumunię i Bułgarię, czemu sprzeciwia się Holandia, a także o antyimigracyjnym portalu uruchomionym w tym kraju, rozmawiają w Brukseli na szczycie przywódcy europejscy.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Donald Tusk mówił, że to nie jest tylko bój między Holandią i Polską o złe traktowanie naszych obywateli. Podkreślił, że dużo rozmawia się o tym, jak przekonać Holandię do wyjścia z niepokojącego zakrętu.

- Holandia demonstruje coraz bardziej nieeuropejską twarz. Nie ma problemu Polaków w Holandii, to Holandia ma problem, bo jako jedyny kraj w UE zachowuje się kontrowersyjnie w sprawie imigrantów i strefy Schengen - ocenił Tusk.

Premier przypomniał, że poza Holandią, wszystkie państwa Unii są gotowe przyjąć Rumunię i Bułgarię do strefy Shengen. Jego zdaniem, Holandia ma problem ze stosunkiem do mniejszości i nie jest to problem Polaków mieszkających w tym kraju, ale holenderskiego rządu.

"Nie będę komentował"

Premier Holandii Mark Rutte powtórzył w czwartek w Parlamencie Europejskim, że nie będzie się zajmował problemem portalu antyimigracyjnego.

- To nie jest strona rządowa, my popieramy imigrację z krajów Europy Środkowej. Nie komentuję inicjatyw Partii na rzecz Wolności więcej i teraz nie będę jej komentował - powiedział Rutte. Premier nie odniósł się też do zarzutów, że brak reakcji rządu podsyca jeszcze bardziej nienawiść i nietolerancję w Holandii.

Pojawiły się informacje o zastraszaniu Polaków, a jedna z holenderskich europosłanek, która w Parlamencie Europejskim broniła imigrantów, w tym Polaków, zaczęła otrzymywać pogróżki. Szef holenderskiego rządu powiedział, że jeśli to prawda, to jest to niedopuszczalne. Dodał, że nie słyszał o przypadkach zastraszania i poprosił o konkretne przykłady i dowody.

95 proc. Polaków to "dobrzy pracownicy"

- Mój rząd i parlament uważa obecność polskich pracowników za atut dla naszego społeczeństwa. Co najmniej 95 proc. Polaków w Holandii to ludzie, którzy zachowują się dobrze, dobrzy pracownicy, ale trzeba być świadomym negatywnych zjawisk wśród imigrantów - podkreślił holenderski minister ds. imigracji i polityki azylowej Gerd Leers.

Jak dodał należy dyskutować też o negatywnych aspektach. - Musimy brać pod uwagę, że obecnie przybysze z Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Polacy, są największą grupą nowych imigrantów w społeczeństwie holenderskim. W niektórych przypadkach widzimy problemy, takie jak nadużywanie alkoholu i rosnąca liczba wniosków o zasiłek - powiedział minister.

Wskazał, że w tym roku władze Holandii oczekują 12 tys. wniosków o pomoc socjalną od imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej, podczas gdy w 2010 takie wnioski złożyło 5700 osób.

IAR,PAP,kk