Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 02.03.2012

Jeszcze tylko do 15 marca trwają żniwa trzciny

Nieco opóźnione, ale nie najgorsze - tak podsumowują tegoroczne żniwa trzciniarze z okolic Zalewu Wiślanego. Aby zbierać ten bardzo ceniony materiał do krycia dachów, trzeba poczekać aż odlecą ptaki i trawa dobrze wyschnie.
Jeszcze tylko do 15 marca trwają żniwa trzcinyGlow Images/East News

Trzcinowisko jest na obszarze Natura 2000 i może być eksploatowane, ale ze szczególną starannością - podkreśla Ryszard Zagalski, przedsiębiorca z Jagodna pod Elblągiem.

Polska trzcina, szczególnie ta znad Zalewu Wiślanego, jest bardzo cennym towarem eksportowym. Kryte nią dachy upodobali sobie m.in. Skandynawowie, Niemcy i Holendrzy. Coraz częściej także w Polsce można zobaczyć budynki z charakterystyczną strzechą.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

W tym sezonie żniwa zaczęły się wyjątkowo późno, bo wcześniej nie było mrozu i grząski grunt na trzcinowiskach nie pozwalał na wjazd maszyn do zbiorów. Sporo strat przyniosła także styczniowa cofka i związany z nią silny wiatr.

Ale zbiory nie powinny być dużo gorsze niż rok temu. Żniwa, ze względu na wiosenny sezon lęgowy ptaków, muszą zakończyć się do 15 marca.

IAR, gs