Na obwodnicy stracą mieszkańcy, zyskają politycy?

"Rzeczpospolita" publikuje wyniki swojego śledztwa, dotyczącego domniemanych nieprawidłowości przy planowaniu budowy. Według ustaleń gazety, na drodze stracą mieszkańcy, Skarb Państwa, a zyska podejrzewany o przestępstwa miejscowy układ polityczny.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Gazeta pisze, że wbrew twierdzeniom lokalnych władz, celem obwodnicy nie jest wyprowadzenie ruchu z miejscowości, a zapewnienie obsługi specjalnej strefie ekonomicznej, do której wchodzi Krakowski Business Park. Należy on do biznesmena Adama Ś., bliskiego znajomego polityków PO, którzy mają decydujący głos przy inwestycji. Na biznesmenie ciąży 300 zarzutów, między innymi związanych z praniem brudnych pieniędzy.

Według gazety, biznesmen sam i przez spółkę kupił za 1,7 mln złotych od Agencji Nieruchomości Rolnych 110 ha ziemi w pobliskiej miejscowości, choć grunty za darmo mogła otrzymać gmina. Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad może być zmuszona odkupić część gruntów za ponad dwa razy tyle.

IAR,kk