Pochód nacjonalistów w święto niepodległości

W niedzielę Litwa obchodzi 22. rocznicę odzyskania niepodległości. Ulicami Wilna przeszły dwa tysiące osób wznoszących okrzyki z hasłami nacjonalistycznymi. Choć porządku pilnowało kilkuset policjantów, nie obyło się bez incydentu. Nieopodal placu Katedralnego doszło do bójki między młodzieżą uczestniczącą w pochodzie i przeciwnikami manifestacji. Policji udało się szybko rozdzielić bijących się.

Pochód pod hasłem "Litwa dla Litwinów" jest źle oceniany przez większość mieszkańców Litwy. Z ostatnich badań opinii publicznej wynika, że manifestację tę potępia 44 procent respondentów. Uważają oni, że pochód to hańba dla Litwy. Z kolei 13 procent Litwinów uważa, że hasło "Litwa dla Litwinów" jest słuszne i popierają tego rodzaju pochody w Dniu Odrodzenia Niepodległości Państwa.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>> 

Litwa jako pierwsze państwo byłego bloku sowieckiego ogłosiła niepodległość. Było to 11 marca 1990 roku. Za niepodległością opowiedziała się większość mieszkających na Litwie Polaków. Wśród sygnatariuszy Aktu Niepodległości był prezes Radia Znad Wilii Czesław Okińczyc.

IAR, sm