Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 13.03.2012

Protest Solidarności pewny

Za dwa tygodnie pierwsza demonstracja przeciw planom podniesienia wieku emerytalnego do 67. roku życia.
Piotr DudaPiotr DudaDział Informacji KK

Szef Solidarności Piotr Duda powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że protest jest przesądzony. 22 marca w Warszawie odbędzie się pierwsza akcja informacyjna dla społeczeństwa, a cztery dni później pikieta pod Kancelarią Premiera i Sejmem.

Jeszcze w poniedziałek Duda uzależniał podjęcie akcji protestacyjnej od wyników spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. - Premier nie zareagował. Widać ma ważniejsze rzeczy na głowie - mówił Duda. Obecnie twierdzi, że spotkanie podczas posiedzenia Komisji Trójstronnej będzie tylko formalnością. Związkowcy liczyli bowiem, że premier zareaguje już po zapowiedziach w poniedziałek pikiet. Tymczasem żadnego odzewu nie było.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>

Przewodniczący "Solidarności" wyraził nadzieję, że na posiedzeniu w dniach 28-30 marca Sejm przyjmie wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy emerytalnej. Poparło go prawie półtora miliona osób. Zdaniem Dudy, będzie to wielki test dla polskiej demokracji.

Wiceprzewodnicząca klubu Platformy Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska uważa jednak, że referendum jest zbędne, gdyż jego wynik można z góry przewidzieć. Posłanka dodała, że gdyby referendum się odbyło, to nie można byłoby wydłużyć wieku emerytalnego, co jest konieczne.

W tej sytuacji wydaje się, że wniosek "Solidarności" upadnie, gdyż popiera go tylko Prawo i Sprawiedliwość i Solidarna Polska. Sojusz Lewicy Demokratycznej zbiera podpisy pod własnym wnioskiem o referendum.

IAR, sm