Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 19.03.2012

Głodówka w Krakowie w obronie lekcji historii

Pięciu działaczy opozycji z lat 80. rozpoczęło w kościele św. Stanisława Kostki w Krakowie głodówkę przeciwko zmianom w programach nauczania w szkołach.
Dawni opozycjoniści antykomunistyczni: Adam Kalita (C), Leszek Jaranowski (L) i Grzegorz Surdy (P) rozpoczęli 19 bm. głodówkę w krakowskim kościele św. Stanisława, przeciwko zmniejszeniu ilości lekcji historii w szkolnych programach.Dawni opozycjoniści antykomunistyczni: Adam Kalita (C), Leszek Jaranowski (L) i Grzegorz Surdy (P) rozpoczęli 19 bm. głodówkę w krakowskim kościele św. Stanisława, przeciwko zmniejszeniu ilości lekcji historii w szkolnych programach.fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Historyk Grzegorz Surdy, jeden z protestujących
  • Winą za ograniczanie lekcji historii w szkole Grzegorz Surdy obarcza całą reformę edukacji
Czytaj także

- Protestujemy przeciwko spychaniu na margines przedmiotów humanistycznych. Nie chcemy odhumanizowania naszych dzieci. Trzeba podkreślić, że reforma edukacji nie buduje prawidłowych relacji między uczniem i szkołą - twierdzi historyk Grzegorz Surdy, jeden z protestujących.

Coraz głupsza młodzież

- Protestujemy także przeciwko ograniczeniu liczby godzin nie tylko przedmiotów humanistycznych, ale i przyrodniczych. Okrojenie programów doprowadzi do tego, że zamiast młodzieży coraz mądrzejszej będziemy mieli coraz głupszą - powiedział Adam Kalita, radny miejski, kolejny z uczestników głodówki.

- Chcemy zawieszenia rozporządzenia o zmianach i rozpoczęcia poważnych konsultacji ministerstwa z kompetentnymi osobami. Nie pretendujemy do roli zbawców polskiej szkoły i nie mamy pomysłu, jak ta szkoła miałaby wyglądać. Wiemy tylko, że to ograniczenie do niczego nie prowadzi - dodał Kalita.

Przyznał, że głodówka wydaje się "ostateczną" forma protestu, ale protestujący zdecydowali się na nią, bo według nich dotychczasowe protesty środowisk naukowych i związanych ze szkolnictwem nie przyniosły skutku. - Będzie nas satysfakcjonowało, jeżeli MEN zawiesi rozporządzenie - zaznaczył Kalita.

Protestowi będą towarzyszyć wykłady otwarte historyków na UJ oraz Festiwal Książki Historycznej w Bibliotece Jagiellońskiej.

Oświadczenie MEN

Ministerstwo Edukacji Narodowej wyjaśnia, że ograniczenie liczby godzin historii w starszych klasach liceum wynika z połączenia programu nauczania gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych.

MEN przekonuje, że bez wzglęgu na to czy uczeń wybierze profil ścisły czy humanistyczny nauki, będzie nadal uczył się historii. Zmiana w podstawie programowej będzie polegać na zepoleniu programów nauczania gimnazjum i pierwszej klasy szkoły ponadgimnazjalnej.

W zamyśle autorów reformy ta zmiana ma pozwolić na zbudowanie solidnego fundamentu wiedzy ogólnej. Ostatnie dwa lata szkoły ponadgimnazjalnej mają służyć specjalizacji nauczania, pod kątem zainteresowań ucznia. Ministerstwo uważa, że dzięki tej zmianie nauczyciele w gimnazjum będą mieć więcej czasu na naukę historii, bowiem program, który realizowali przez 3 lata będzie teraz uczony przez 4. Zmiana podstawy programowej ma nastąpić od nowego roku szkolnego.

Ministerstwo argumentuje też, że projekt zmian zostal poddany szerokim konsultacjom społecznym w środowisku naukowym i nauczycielskim.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Nowe rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych, które ma wejść w życie od 1 września 2012 r., minister edukacji podpisała 20 stycznia br. Wiąże się ono z rozpoczętą we wrześniu 2009 r. reformą edukacji i stopniowym wprowadzaniem nowej podstawy programowej nauczania. W podstawie określone jest, czego i na jakim etapie nauki uczeń musi się nauczyć. Nowa podstawa programowa dla klas IV-VI szkoły podstawowej i dla szkół ponadgimnazjalnych: zasadniczej szkoły zawodowej, liceum ogólnokształcącego i technikum, będzie wdrażana sukcesywnie począwszy od klasy IV szkoły podstawowej i klas I szkół ponadgimnazjalnych.

W liceum ogólnokształcącym uczeń będzie musiał wybrać od dwóch do czterech przedmiotów w zakresie rozszerzonym, przy czym co najmniej jednym z tych przedmiotów musi być: historia, biologia, geografia, fizyka lub chemia. Uczeń, który nie będzie realizował w zakresie rozszerzonym historii, będzie zobowiązany wybrać przedmiot uzupełniający "historia i społeczeństwo". Uczniowie technikum będą zobowiązani w zdecydowanej większości przypadków realizować przedmiot uzupełniający "historia i społeczeństwo".

mr