Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 26.03.2012

"Ciche dni" koalicji i liczenie emerytur

Przedłużające się rozmowy na temat reformy emerytalnej stały się przyczyną spekulacji na temat stabilności koalicji PO-PSL.
Ciche dni koalicji i liczenie emeryturfot. PAP/Tomasz Gzell

Ludowcy mówią o "cichych dniach". Politycy PO uspokajają. Wiceszefowa klubu parlamentarnego PO Małgorzata Kidawa-Błońska wyjaśnia w rozmowie z IAR, że podczas tych cichych dni, eksperci obu partii prowadzili wyliczenia dotyczące chociażby ostatniej propozycji PSL-u - tak zwanych emerytur cząstkowych.

W ocenie posłanki, pomysł tych emerytur jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ chroni osoby zbliżające się do wieku emerytalnego, które z różnych względów nie mogą dłużej wykonywać zawodu. Jak podkreśliła, wszystko musi być bardzo dobrze wyliczone. Jej zdaniem, koalicja jest już bliska wypracowania wspólnego projektu reformy emerytalnej.

Odnosząc się do rozpoczynającego się przed Kancelarią Premiera protestu związkowców, Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że mają prawo protestować. Dodała przy tym, że związki zawodowe powinny być przede wszystkim odpowiedzialne za przyszych emerytów. Posłanka podkreśliła, że reformy nie można dłużej odkładać, bo chodzi o przyszłość emerytalną nie tylko naszych dzieci i wnuków.

Miasteczko namiotowe związkowców Solidarności, które stanie przed Kancelarią Premiera ma być protestem przeciwko rządowym zapowiedziom wydłużenia wieku emerytalnego. W tym tygodniu w Sejmie będzie rozpatrywany wniosek Solidarności o przeprowadzenie referendum w tej sprawie.
IAR, agkm

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>