Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 26.03.2012

Benedykt XVI w kraju Fidela Castro

Papież przybył w poniedziałek na Kubę, gdzie pozostanie do środy. Pierwszym etapem pielgrzymki jest miasto Santiago de Cuba.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Wizyta na wyspie, jednym z ostatnich przyczółków komunizmu, jest kontynuacją dialogu z władzami w Hawanie zapoczątkowanego przez Jana Pawła II podczas jego historycznej wizyty w 1998 roku na zaproszenie Fidela Castro.

W poniedziałek po południu miejscowego czasu na placu w Santiago de Cuba Benedykt XVI odprawi mszę z okazji 400. rocznicy odnalezienia figury Matki Bożej Miłosierdzia del Cobre. We wtorek odwiedzi sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia del Cobre, a następnie odleci do Hawany. Złoży wizytę przywódcy Kuby Raulowi Castro w Pałacu Rewolucji. To tam również, jak się oczekuje, spotka się z ciężko chorym 85-letnim Fidelem Castro.

W środę, w ostatnim dniu pobytu Benedykt XVI odprawi mszę na Placu Rewolucji w Hawanie, w miejscu pamiętnej mszy Jana Pawła II. W jej trakcie polski papież wypowiedział słynne słowa, do których być może teraz powróci do jego następca: "Kuba jest powołana do wyrwania się z izolacji, musi otworzyć się na świat, a świat musi otworzyć się na Kubę, na jej naród, na jej dzieci, które stanowią niewątpliwie jej największy skarb. Nadeszła godzina, by wejść na nowe drogi, jakich domaga się czas odnowy".

aj