Szef rządu spotkał się w tej sprawie z liderami partii opozycyjnych - Leszkiem Millerem i Januszem Palikotem. Obaj nie wykluczyli udzielenia poparcia rządowemu projektowi.
Leszek Miller po spotkaniu z premierem nie powiedział stanowczego "nie" reformie emerytalnej. Szef SLD zaznaczył, że w przyszły czwartek odbędzie się spotkanie całego klubu Sojuszu z szefem rządu.
Miller powiedział, że stanowisko klubu zależy od zdolności kompromisowych szefa rządu. Również Janusz Palikot nie wyklucza poparcia rządowego projektu reformy emerytalnej.
Lider Ruchu Palikota po spotkaniu z Donaldem Tuskiem mówił, że warunkiem jest spełnienie przez rząd kilku postulatów. Wymienił tu obowiązkowe badania osób powyżej 60 roku życia na koszt państwa, waloryzację progów dochodowych uprawniających do pomocy społecznej oraz utworzenie funduszu złobkowego.
Janusz Palikot dodał, że jeśli te punkty nie znajdą się w agendzie projektu reform, to Ruch Palikota wstrzyma się od głosu. Janusz Palikot zapowiedział też, że jego ugrupowanie wstrzyma się od głosu podczas sejmowego głosowania w sprawie przeprowadzenia referendum dotyczącego reformy emerytalnej.
Według lidera Ruchu Palikota proponowane pytanie jest "bez sensu" i "szkoda pieniędzy na przeprowadzenie głosowania". Premier Donald Tusk po spotkaniu mówił, że postulaty zgłoszone przez Ruch Palikota pojawiały się już wcześniej, zgłaszane także przez inne środowiska. Podkreślił, że jeśli chodzi o "odruch serca", to już by je wprowadził, musi jednak uwzględniać możliwości finansowe budżetu państwa.
Szef rządu dodał, że przyjedzie na kolejne spotkanie z Ruchem Palikota, a także z klubem SLD, "z głębokim przekonaniem, że argumenty z obu stron powinny wystarczyć, aby budować szeroki konsensus w sprawie podniesienia wieku emerytalnego".
Donald Tusk mówił, że na kolejne spotkanie z Januszem Palikotem w sprawie reformy emerytalnej umówił się we wtorek. Premier przed rozmowami mówił, że spotyka się jedynie z tymi liderami partii i klubami, które dały sygnał do tego że mogą współpracować z rządem przy projekcie reformy emerytalnej.
Projekt emerytalny ma być gotowy w ciągu trzech tygodni. W piątek w Sejmie odbędzie się debata i głosowanie nad wnioskiem referendalnym. Poparcie dla niego deklarują SLD, PiS i Solidarna Polska.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to