polskieradio.pl
Katarzyna Karaś
12.04.2012
"W sprawie Smoleńska postawiłbym teraz na Putina"
- Poprawa stosunków z Polską to inicjatywa samego Władimira Putina i myślę, że jako prezydent może zechcieć do niej powrócić - ocenia Dmitrij Babicz, komentator państwowej agencji RIA-Nowosti w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio
Babicz podkreśla, że w sprawie śledztwa smoleńskiego "gdyby był Polakiem, postawiłby teraz na Putina". - To się wam może naprawdę opłacić - dodaje.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Komentator RIA-Nowosti mówi, że zainteresowanie wyjaśnieniem katastrofy smoleńskiej wśród Rosjan jest niewielkie. Raport MAK i śledztwo prokuratury nie budzą też emocji wśród rosyjskich polityków.
- Może i liberałowie byliby gotowi domagać się większej dokładności w czasie śledztwa czy uwzględnienia w większym stopniu polskich wątpliwości i oczekiwań, ale skutecznie zniechęca ich do tego retoryka Jarosława Kaczyńskiego i jego partii - twierdzi. Babicz dodaje, że nawet najwięksi zwolennicy związania się z Zachodem "nie chcą nadawać na tej samej fali co on".
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
10 kwietnia 2012 roku minęła druga rocznica katastrofy smoleńskiej. W katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Delegacja leciała na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
kk