Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 16.04.2012

Polacy odwołają się od orzeczenia ws. Katynia

W ocenie pełnomocnika prawnego skarżących Ireneusza Kamińskiego, Wielka Izba Trybunału ze względu na rangę sprawy, powinna się wypowiedzieć, co do art. 2.
Polacy odwołają się od orzeczenia ws. KatyniaPAP/Radek Pietruszka

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Skarżący Rosję ws. Katynia odwołają się od decyzji Trybunału do Wielkiej Izby. O naruszenie przepisów konwencji - art. 2, art. 3. i art. 38 - oskarżyło Rosję 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. W poniedziałek nastąpiło publiczne ogłoszenie wyroku. Trybunał uznał, że władze Rosji, prowadząc śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej i rozpatrując wnioski prawne skarżących, naruszyły art. 3. i 38 konwencji.

Natomiast w przypadku art. 2. Trybunał orzekł, że nie może ocenić jego naruszenia, ponieważ Rosjanie nie przekazali wszystkich dokumentów dotyczących śledztwa. Wyrok w sprawie skarg katyńskich, który wydało siedmiu sędziów V sekcji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, nie jest prawomocny. To oznacza, że po jego ogłoszeniu każda ze stron ma możliwość złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy przez Wielką Izbę Trybunału (17 sędziów).

Wniosek o rozpatrzenie przez Wielką Izbę nie musi być jednak uwzględniony przez Trybunał (czyli jest inaczej niż w polskim sądownictwie, w którym jeżeli apelacja spełnia kryteria formalne, to musi być rozpatrzona). Dzieje się tak dlatego, że Trybunał prowadzi wiele spraw (obecnie ok. 160 tys.). Uznano zatem, że rozpatrzenie apelacji przez Wielką Izbę nie jest automatyczne.

Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>

aj